Fraszczynski Family

It breaks my heart to tell the world, but on May 17, 2020 my son Peter Fraszczynski passed away from a sudden heart attack at just the age of 35.  Peter had a beautiful and artistic soul, music was his passion. At the age of 18, Peter decided to pursue his music career and moved to California. He performed in several events with his band and as a solo artist. This past September his father was diagnosed with Cancer. Peter made the decision to move back home to Chicago and help out his family during this hard time. Peter was the ray of sunshine that brought our family something to smile about when everything seemed dull and worrisome. From making homemade meals to help his father eat, to even picking up extra shifts, and helping his family with financial needs. His sudden death was something that none of us could have prepared for or predicted. His goofy smile and sense of humor is something I will miss the most as I now have to learn to live without him. 

We are reaching out today, to ask for help during this hard time. With my husband in treatment for Cancer and the sudden loss of my son.

Our family is very grateful for the help.


Mówię światu, że serce mi pęka, ale 17 maja 2020 r. Mój syn Piotr Fraszczyński zmarł od nagłego zawału serca w wieku 35 lat. Peter miał piękną i artystyczną duszę, muzyka była jego pasją. W wieku 18 lat Peter postanowił kontynuować karierę muzyczną i przeprowadził się do Kalifornii. Występował w kilku wydarzeniach ze swoim zespołem i jako artysta solowy. We wrześniu u jego ojca zdiagnozowano raka. Peter podjął decyzję o przeprowadzce z powrotem do domu w Chicago i pomocy rodzinie w tym trudnym czasie. Peter był promieniem słońca, który sprawił, że nasza rodzina uśmiechnęła się, gdy wszystko wydawało się nudne i niepokojące. Od przygotowywania domowych posiłków, aby pomóc ojcu jeść, aż po wybieranie dodatkowych zmian i pomaganie rodzinie w potrzebach finansowych. Jego nagła śmierć była czymś, na co nikt z nas nie mógł się przygotować ani przewidzieć. Jego piękny uśmiech i poczucie humoru najbardziej tęsknię za tym, że teraz muszę nauczyć się żyć bez niego.

W tej trudnej chwili staramy się prosić o pomoc. Z moim mężem w leczeniu raka i nagłą utratą syna.

Nasza rodzina jest bardzo wdzięczna za pomoc.