Funeral and Medical Costs for Wojciech Przywara

Today Aneta, Adrian, our Mom, and I came home to an empty bed, your empty living room chair, and your empty dented spot on the couch. You were away for a couple of weeks, but we thought you were going to come home to us again. With much sorrow, you didn’t. Thank you for being strong, even if you hid it well. Today at 4:55pm you took your last breath and I held your numb hand. You are now surrounded by your Mom, Dad and sister. Please look after us and continue to protect us the way you did.

I hope that the pain and emptiness that’s inside us, no one ever has to experience. As humans we need 4 hugs a day for survival. Hug your Mom, Dad, guardian as much as you can. I wish I could get one last hug from you.

Wojciech Przywara (A Dad, Husband, and Best Friend to many) was diagnosed with Leukemia last year January. We didn’t think it would end like this, because he was such a strong person. Unfortunately God chose a different path for you.

Our whole family is asking for financial support to pay for funeral expenses, and his treatments over the past year. We appreciate all your prayers and kind words. He was loved by many.

Until we meet again Dad.

Dzisiaj Aneta, Adrian, nasza mama i ja wróciliśmy do pustego łóżka, twojego pustego krzesła w salonie i twojego pustego wgniecionego miejsca na kanapie. Nie było cię przez kilka tygodni, ale myśleliśmy, że znowu wrócisz do nas. Z wielkim żalem inaczej się to skończyło. Dziękuję, że byłeś silny, nawet jeśli dobrze to ukrywałeś. Dzisiaj o 16:55 wziąłeś ostatni oddech, trzymając twoją dłoń. Jesteś już teraz z mamą, z tatą, i z siostrą. Proszę, opiekuj się nami z góry i nadal chroń nas, tak jak zawsze.

Mam nadzieję, że bólu i pustki, które są w nas, nikt nigdy nie musi doświadczyć. Jako ludzie potrzebujemy 4 uścisków dziennie, aby przeżyć. Przytul swoją mamę, tatę za nim będzie za późno. Chciałabym dostać od ciebie ostatni uścisk.

Wojciech Przywara (dla wielu tata, mąż i najlepszy przyjaciel) walczył z rakiem krwi w styczniu ubiegłego roku. Nie sądziliśmy, że to się tak skończy, bo był tak silną osobą. Niestety Bóg wybrał dla ciebie inną drogę.

Cała nasza rodzina prosi o wsparcie finansowe na pokrycie kosztów pogrzebu i jego leczenia w ciągu ostatniego roku. Doceniamy wszystkie twoje modlitwy i miłe słowa. Był kochany przez wielu.

Dozobaczenia tato, będziemy się się widzieć nie długo ♥️