In Memory of Grzegorz Lasota

Witam was wszystkich. Wielu z was znało mojego tatę, Grzegorza Lasotę, jako osobę bardzo miłą, pomocną, zawsze uśmiechnięty i roześmiany. Kiedykolwiek ktoś potrzebował pomocy, ZAWSZE był pierwszym żeby pomóc, bez względu na wszystko. Niestety, w piątek 15 marca mój tata zmarł tragicznie w wieku 46 lat w czasie pracy którą wykonywał w swym ukochanym miejscu Necedah, Wisconsin . Był samotnym ojcem, który zawsze na pierwszym miejscu stawiał moje potrzeby i dbał o to, żebym zawsze wiedziała, że mnie kocha. Był moim największym wsparciem, najlepszym przyjacielem i będzie mi go bardzo brakować. Jego energia i obecność były jedyne w swoim rodzaju. Zawsze był tam dla mnie, i innych bliskich w jego życiu. Był kimś więcej niż ojcem, bratem, synem i przyjacielem, był światłem w życiu każdego ze swoich najblizszych przyjaciol, człowiekiem o pięknych oczach i cudownym uśmiechu. Dziś proszę was wszystkich o pomoc w opłaceniu kosztów pogrzebu i przyszłych wydatków, które będę musiała pokryć. Dziękuję wszystkim, którzy w obecnej chwili mnie wspierają i będą wspierać w najbliższych, trudnych dla mnie dniach. Mam nadzieję, że wszyscy zapamiętają go jako zabawnego i wyluzowanego człowieka. Wszystkim nam będzie bardzo brakowało jego obecności.

Hello to you all. Many of you knew my tata, Grzegorz Lasota, as a very kind, helping human being, always having a smile on his face and laughing. Whenever someone needed help he was ALWAYS there for them no matter what. Unfortunately, on Friday March 15th my tata tragically passed away at the age of 46, working in his favorite place Necedah, Wisconsin. He was a single father who always put my needs first and made sure I always knew that he loved me. He was my greatest supporter, my best friend and I'm going to miss him very much. His energy and presence was one of a kind, when you walked into the room with him you were filled with smiles and laughter. He was always here for me and everyone present in his life. He was more than a father, a brother, a son and a friend, he was the light in everyone's life with his beautiful smile and eyes. Today I am asking you all for help with his funeral cost as well the future expenses that have fallen into my lap. I thank all of you who support me and my father. I hope you all remember him as the funny and easy going person he was, his presence will be missed by all.