Prezent ślubny dla jednego z "naszych" dzieci

Nazywam się Karolina Kalisz. Prowadzę działalność gospodarczą pod nazwą Heal the Word, obejmującą m.in. marki Mrs Kalisz - Independent SEND Consultant oraz PsychoLoszka na Rubieży. W ramach tej działalności, jak również całkiem prywatnie, jako osoba autystyczna, żona autysty i matka 2 autystek, od lat jestem zaangażowana jako uczestnik, moderator i administrator w działalność grup społecznościowych dla polskich rodziców dzieci autystycznych mieszkających w UK. W ten sposób poznałam wielu polskich rodziców autystycznych dzieci, nasze dzieci dorastały wzajemnie na naszych oczach, my dzieliliśmy się w grupach swoimi sukcesami i porażkami, wzlotami i upadkami, zaś charakter naszych postów i problemów zmieniał się w miarę tego, jak zmieniały się same dzieciaki i ch potrzeby.

.

Jedną z mam, którą poznałam w ten sposób, jest Kate Lewa - samotna autystyczna mama 3 autystycznych dzieci, z których dwójka jest już dorosła, a najmłodszemu niewiele do tego stanu rzeczy zostało. Ponieważ Kate jest mega aktywna w sieci, musiałeś/musiałaś gdzieś się na nią natknąć. Najstarsze dziecko Kate - jej córka, której losy śledziły całe nasze społeczności (kolejno na etapie ukończenia szkoły średniej, nauki w college, diagnozy autyzmu dość późnej, następnie studiów, ostatnio wyprowadzki z domu...) - wychodzi wkrótce za mąż! To duże wydarzenie! Jeśli dobrze kojarzę, będzie ona pierwszym z "naszych dzieci", które zmieni stan cywilny i pomyślałam sobie, że moglibyśmy z tej okazji zrobić jakąś symboliczną choćby zrzutkę, żeby w ten sposób dać wyraz naszym dobrym życzeniom i dobrym myślom, jakie w jej kierunku ślemy u progu tak ogromnej życiowej zmiany.

.

Mam zgodę Kate na założenie tej zbiórki. Cokolwiek uzbieramy, wpłynie bezpośrednio na konto córki Kate (której imienia nie chcę podawać, bo nawet jej mama unika tego w sieci, szanując prywatność Młodej - tak o niej pisze) w dniu jej ślubu pod hasłem "od polskich rodziców autystycznych dzieci z UK" i niech sobie to przeznaczy (przeznaczą) wg uznania na cokolwiek do głowy przyjdzie.

.

A teraz... liczę na Wasz odzew i aktywność! Zbiórkę można udostępniać w autystycznych grupach i na profilach prywatnych. Każdy pens robi robotę!