Tomasz Jaswilko Funeral and Memorial Service

I never thought I would have to write this...it is with a heavy heart that I am asking for prayers, support and financial donations to help our family during this difficult time. I Emily (20) am the oldest of 3 kids that my dad left behind, my brother Eric (16) and my younger sister Elisa (13) along with my beautiful mother Sylwia. My dad Tomasz was diagnosed with stage four cancer in 2019. He has over-went multiple chemos, several surgeries, and procedures along with the side effects that chemo causes. During the last couple of months of his life, he was put on a clinical trial for chemo which was our last hope. My dad has been a fighter and warrior, till the end for which he fought. He was given the wonderful gift of being able to spend his last days surrounded by family and friends in in-home hospice. He passed away on 5/29/23. My mom is left with a financial burden to cover the cost of the funeral, outstanding medical bills that were not covered by health insurance, and everyday expenses and future bills. Now, she is fully responsible to take care of our family. I am asking people of good heart to help our family ease off the financial aspect of our family's situation. We are all very grateful for all the support, prayers, and donations provided on our family's behalf. May God Bless You All.

Nigdy nie myślałam, że będę musiała to napisać... z ciężkim sercem proszę o modlitwę, wsparcie i datki finansowe, aby pomóc naszej rodzinie w tym trudnym czasie. Ja, Emily (20), jestem najstarszą z trójki dzieci, które zostawił mój tata, mojego brata Erica (16) i mojej młodszej siostry Elisy (13) wraz z moją piękną mamą Sylwią. U mojego taty Tomasza zdiagnozowano raka czwartego stopnia w 2019 roku. Przeszedł wiele chemioterapii, kilka operacji i procedur wraz ze skutkami ubocznymi, które powoduje chemia. W ciągu ostatnich kilku miesięcy życia został skierowany na badania kliniczne pod kątem chemioterapii, która była naszą ostatnią nadzieją. Mój tata był wojownikiem i do końca walczył. Otrzymał wspaniały dar w postaci możliwości spędzenia ostatnich dni w domowym hospicjum w otoczeniu rodziny i przyjaciół. Zmarł 29.05.23. Moja mama zostaje z ciężarem finansowym na pokrycie kosztów pogrzebu, zaległych rachunków medycznych, które nie były objęte ubezpieczeniem zdrowotnym oraz codziennych wydatków i przyszłych rachunków. Teraz jest w pełni odpowiedzialna za opiekę nad naszą rodziną. Proszę ludzi dobrego serca o pomoc w złagodzeniu finansowej strony sytuacji naszej rodziny. Wszyscy jesteśmy bardzo wdzięczni za wszelkie wsparcie, modlitwy i datki przekazane w imieniu naszej rodziny. Niech Bóg błogosławi was wszystkich.