Main fundraiser photo

Sylwia's Medical Fund

Donation protected
Sylwia is my friend. She is a friend or a person known to many as a  Girl with amazing smile, open heart, open mind. Person able to talk to, or with anybody about anything. Her devotion to people and dogs is well known as well. She is an exceptional person who taught me to live like there is no tomorrow, to grab life and give anything possible to otheres.
And here we are.... she suffers cancer..... she Fights for TOMORROW, because she is a fighter.

On March 4th 2016 she was diagnosed with cervical cancer type G2. On April 18th 2016 she had first surgery: Wertheim-Meigs radical hysterectomy ( all childbearing system was removed ). The material was sent to histopathological examination. Unfortunately  the result was not good - cancer has spread to lymph nodes. On May 17th 2016 Sylwia starts radiochemotheraphy. She spent next 5 weeks in hospital. On June 27th 2016 she stars another treatment - brachytherapy. Sylwia thought her fight was over.  Unfortunately short time after her medication treatment was finished pain on the right side of her belly occured. Getting worse every day.  Ultrasound taken on October 19th 2016 revealed cyst of the subcutaneous tissue in the scar after laparotomy.
Subsequent histopathological examination showed that removed cyst is another cancer metastasis.
On October 31st 2016 Sylwia had second surgery.
At the turn of November and December  follow up examinations results were unfotunate for Sylwia again: PET/CT, indicated more of the metastastis at lymph nodes but also in abdominal muscles, which is very rare. The doctors did not know what to do next since, chemo and radiotheraphy didn't help last time. However, Sylwia did not give up, she started to struggle on their own.  She began to strengthen her body thanks to intravenous vitamin C injections, chelation and oxygenating blood with ozone in a private clinic. Started to take natural supplements ie. Zinc, selenium, iodine, silicon, magnesium, vitamin K, D3, A, E, B12, B17, spiruline, acerole and chinese herbs.  Changed diet for anti-cancer, which lets her keep her body in alkalic environment .In addition this must be supported with  very expensive medications such as: GcMAF or LifeTransfer.
Sylwia completely changed her life. Unfortunately, these medications are very expensive and the total monthly cost of use all these methods is about 2 thousand dollars.
In January 2017 Sylwia had to undergo another life-saving surgery. On January 13th 2017 Sylwia had third surgery - very complicated since there was  not only the remaining lymph nodes but also a significant part of the belly muscle removal. Medical documentation is available for inspection. Sylwia is now home and recovering. She knows that her life changed forever, and to keep the body in good condition must continue treatment.

Due to surgeries she had to stop working and earning any money. To date, her family supported her.

That is not enough.... She needs more help... This is an immediate need. 
We worked together and used to play an imaginary game : what would you do if........ Hahahha.............. you met Leonardo DiCaprio?....... or You found your first love after so many years?...... Now I stretch my brain to: what would I do to make her healthy again?..... that is my biggest dream........

I need her tomorrow..... If You do too. Please help

Any donation empowers her to fight and gives us another day with Sylwia.

She won't give up!

------------------------------------------------------------------

WERSJA PO POLSKU !!!!!!!!!


Sylwia jest nam wszystkim bardzo bliska.Jest osobą znaną wielu jako dziewczyna z niesamowitym uśmiechem, otwartym sercem i umysłem.... osobą która jest w stanie rozmawiać z każdym o wszytkim. Jej przywiązanie do ludzi i psów jest wielu bardzo dobrze znane. Jest wyjątkową osobą, która nauczyła mnie żyć tak jakby nie było jutra, chwytać życie i dawać siebie innym.
I oto jesteśmy w sytuacji, kiedy Sylwia cierpi na raka. Walczy o jutro, bo jest wojowniczką.

W dniu 4 marca 2016 roku zdiagnozowano u niej raka szyjki macicy typu G2. Dnia 18 kwietnia 2016 roku miała pierwszą operację metodą Wertheim-Meigs'a czyli  radykalnej histerektomii (usunięcie całego układu rozrodczego). Pobrany podczas operacji materiał został wysłany do badań histopatologicznych. Niestety wynik nie był dobry - nowotwór rozprzestrzenił się na węzły chłonne. W dniu 17 maja 2016 Sylwia rozpoczęła radiochemioterapię. Spędziła następne 5 tygodni w szpitalu. W dniu 27 czerwca 2016 roku, brachyterapię. Sylwia myslała, że jej walka dobiegła końca. Niestety niedługo po zakończeniu leczenia pojawił się ból po prawej stronie brzucha. Stan Sylwii pogarszał się każdego dnia. USG wykonane w dniu 19 października 2016 roku ujawniło torbiel tkanki podskórnej w bliźnie po laparotomii.
W dniu 31 października 2016 Sylwia miała drugą operację. Późniejsze badanie histopatologiczne wykazało, że torbiel jest kolejnym przerzutem raka.
Na przełomie listopada i grudnia kolejne badania wykazaly,  że to nie koniec choroby Sylwii: PET / CT, pokazały przerzuty w węzłach chłonnych, ale również w mięśniach prostych brzucha, co jest bardzo rzadkie. Lekarze nie wiedzieli, co robić dalej, ponieważ chemia i radioterapia nie pomogły ostatnim razem. Jednak Sylwia nie poddała się, zaczęła walczyć na własną rękę.  Zaczęła wzmacniać swój organizm dzięki dożylnym wlewom witaminy C, chelatacji i natlenianiu krwi ozonem w prywatnej klinice. Zacząła brać naturalnye suplementy tj. cynk, selen, jod, krzem, magnez, witamina
K, D3, A, E, B12, B17, spirulina, acerola i chińskie zioła. Zmienila diete na przeciwnowotworową, która pozwala  zachować organizm w środowisku zasadowym .Ponadto musi wspomagać się lekami takimi jak: GcMAF i LifeTransfer.
Sylwia całkowicie zmieniła swoje życie. Niestety, te terapie są bardzo drogie, a miesięczny koszt to około 2000 dolarów.
W styczniu 2017 roku Sylwia musiała przejść kolejną operację ratującą życie. W dniu 13 stycznia 2017 Sylwia miała trzecią operację - bardzo skomplikowaną, ponieważ usunąć trzeba było nie tylko pozostałe węzły chłonne, ale także znaczną część mięśnia brzucha. Dokumentacja medyczna jest dostępna do wglądu dla zainteresowanych. Sylwia jest teraz w domu i odzyskuje siły. Wie, że jej życie zmieniło się na zawsze, a do utrzymania organizmu w dobrej kondycji należy kontynuować leczenie.

 
Z powodu operacji musiała przestać pracować a tym samym zarabiać. Do tej pory wspomagała ją finansowo rodzina.
 
Ale to nie koniec .... Potrzebuje Waszej pomocy ... Jest to natychmiastowa potrzeba.

Pracowałyśmy razem 8 lat i często grywałyśmy w  wymyśloną grę "co byś zrobiła, gdybyś" ........ hahahha .............. spotkała Leonardo DiCaprio? ...... lub spotkała swoją pierwszą miłość po wielu latach ...... teraz ja zadaje sobie pytanie: co zrobić, aby Sylwia ponownie była zdrowa ..... TO JUŻ NIE JEST "CO BY BYŁO GDYBY"!!!! TAK MUSI SIĘ STAĆ!!! BO KTO, JAK NIE ONA???!!!!

Organizer and beneficiary

Izabela Izabela
Organizer
Brookfield, IL
Sylwia Ewa Latalska
Beneficiary

Your easy, powerful, and trusted home for help

  • Easy

    Donate quickly and easily

  • Powerful

    Send help right to the people and causes you care about

  • Trusted

    Your donation is protected by the GoFundMe Giving Guarantee